I dzień
Rano wypoczęci po długiej podróży udaliśmy się całą grupą poznać okolicę, gdzie przyjdzie nam spędzić najbliższe dwa tygodnie.
Pierwsze kroki skierowaliśmy oczywiście na plażę, którą widzimy ze swoich balkonów, wrażenia mamy znakomite.
Gdy nacieszyliśmy się morzem, odbyliśmy spacer po miejscowości Neoi Poroi. Miejscowych trudno tu już spotkać, przy ponad dwudziestostopniowej temperaturze Grecy szykują się już do zimy, pozabezpieczali swoje pensjonaty, które tętnią życiem w miesiącach wakacyjnych i wyjechali do swoich mieszkań w mieście. Turystów też jak na lekarstwo, życie biegnie błogo i leniwie, co nam absolutnie nie przeszkadza, nigdzie się przecież nie musimy spieszyć.
Po obiedzie odbyliśmy wycieczkę do miejscowości Litochoro, po prawej stronie ciągnęła się piękna o każdej porze roku Riwiera Olimpijska Morza Egejskiego, po lewej Wzgórza Olimpu. Mijaliśmy popularne w tej części Grecji gaje oliwne i sady z kiwi. Obserwowaliśmy zabudowę, która różni się od naszej bardzo wyraźnie.
Zwieńczeniem wycieczki był spacer Wąwozem Enipeas i zakupy drobnych pamiątek na straganie.
Wrażenia potwierdzamy mnóstwem zdjęć, które zrobiliśmy.
Banieczki
(nazwa naszej grupy na potrzeby realizacji projektu)
0, 1, 2a, 2b, 3a, 3b, 4a, 4b, 5a, 5b, 6