IV dzień

                   W piątki w Nei Pori odbywa się targ, który odwiedziliśmy.

 Nie spodziewaliśmy się, że będzie taki duży. Były praktycznie wszystkie produkty, od warzyw i owoców przez oliwy tłoczone na zimno zaczynając, a na butach, odzieży czy artykułach przemysłowych kończąc.

W zasadzie bazar grecki nie różni się za bardzo od naszych bazarów w Gołdapi czy Węgorzewie.

Wrażenie robią różnego rodzaju świeże warzywa i owoce, których co prawda u nas w Polsce nie brakuje, jednak po trudach transportu, nie wyglądają i nie smakują, tak apetycznie jak tu na miejscu gdzie rosną i dojrzewają.

Po przyjemnościach trzeba było wylądować w rzeczywistości, czyli matematyka, język angielski, informatyka.

Podzieleni na grupy ćwiczyliśmy swoje umiejętności w/w dziedzinach nauki, następowała tylko zamiana uczestników.

Z matematyki musieliśmy wykorzystać całą wiedzę teoretyczną, którą powtórzyliśmy podczas zajęć na plaży w poprzednich dniach. Rozwiązywaliśmy testy online i wyniki wysyłaliśmy do opiekunów.

Z języka angielskiego ćwiczyliśmy czytanie, pisanie ze słuchu i poznawaliśmy nowe słownictwo.

Tak jak w poprzednich dniach zgromadziliśmy dokumentację fotograficzną.

Czas na degustację zakupionych na bazarze smakowitości.

                                                                                       Banieczki

Grecja4